15.03.2021r.
Uczniowie klasy V na zajęciach kółka historycznego zapoznawali się z historią Jaźwin i Borowej. Swoją podróż w przeszłość rozpoczęli od legendarnych początków swoich miejscowości, co uwiecznili na swoich plakatach. Prawdopodobnie w lesie na tzw. ługu tam, gdzie teraz są bagna, stał kościół a obok była karczma.
Ludzie zamiast do kościoła częściej zaglądali do karczmy. Pewnego dnia podczas mszy kościół zapadł się pod ziemię. Ludzie mówili, że to gniew Boży. Wraz z kościołem zapadła się też karczma. W tym miejscu utworzyło się bagno i jest po dzień dzisiejszy. Podobno nocami słychać bijące dzwony wzywające na nabożeństwo.
Po rozbiorach dziedzicem Borowej został Trompeter. Odznaczał się on szczególnym okrucieństwem wobec ludzi. Chłopi bardzo go nienawidzili i chcieli się na nim zemścić. Przyszła rabacja, wtedy to Trompeter przyjechał w pole kontrolować kosiarzy. Jednego z nich pobił nielitościwie. Chłopi rzucili się na niego z kosami i zabili go. Legenda głosi, że od tego czasu ziemia tam ma czerwony kolor.
Renata Brzeska